Paralizator – niezbędnik służb mundurowych, który można mieć również w swoim domu

W dzisiejszych czasach wiele osób uprawia jogging. Zwykle rano przed pracą wyruszają, aby nabrać pozytywnej energii na cały dzień. Jednak często jest jeszcze całkiem widno, a uczęszczane trasy prowadzą przez parki czy lasy, gdzie nie zawsze jest bezpiecznie. Dlatego warto mieć przy sobie jakieś narzędzia do samoobrony.

Alternatywa dla gazu łzawiącego

Oczywiście najbardziej powszechne jest używanie gazu łzawiącego do samoobrony. Jednak to wymaga odpowiedniego wycelowania w napastnika. Trzeba więc uważać by w sytuacji stresu czy szarpaniny nie rozpylić go dookoła siebie. Dobrym rozwiązaniem może być również paralizator, który pozwala czasowo obezwładnić napastnika i zniechęcić go do dalszego ataku.

Środek do obrony przed włamaniem i kradzieżą

Mieszkając w dzielnicy, w której częste są włamania i kradzieże, warto się dodatkowo zabezpieczyć. Nabywając urządzenie obezwładniające niewielką dawką prądu elektrycznego mamy większą pewność, że w razie czego obronimy nasze mienie. Ważną kwestią jest to, że użycie paralizatora nie pozostawia trwałego uszczerbku na zdrowiu. Nie musisz mieć zatem wyrzutów sumienia, że potraktowałeś w ten sposób osobę, która próbowała ci wyrwać z ręki Twoje mienie. Działanie tego urządzenia jest krótkotrwałe, po kilkunastu minutach osoba porażona paralizatorem dochodzi do siebie. To bardzo skuteczne narzędzie na różnego rodzaju napastników, których można napotkać na swojej drodze.